Hej syreniątka, dziś to ja anja [ Jak coś wspólniczka ]
Możecie nie bardzo mnie znać bo to mój pierwszy post na blogu mii,sama nie jestem syreną bo sprawa się jeszcze nie wypełniła ale w moim przypadku był to poprostu 1 raz ale wiem prawie wszystko o życiu syren ponieważ mia to moja psapsi a ja niedawno zdecydowałam się zostać syreną nadal bez skutku ale przysięgam że mia dała mi ogrom dowodów na ich istnienie i jestem tutaj w wszystkim wiarygodna .Otóż ostatnią przyszedł mi pomysł na to by poruszyć temat wiary i postrzegania śmierci wśród syren.Każda syrena jest inna i ma inne poglądy a co za tym idzie również wiare np.będąc syreną możesz wierzyć w wicca.Ale ja opowiem wam o wierzę wytworzonej w środowisku wodnym,o 17 letniej lirze,jest to legenda wodna która dla syren jest przykładem do naśladowania.Rodzone syreny nie widzą raczej nic złego w lirze natomiast dla ludzi może być to zaskakująca wiara bo ogólnie opowiada o najgroźniejszej z syren tej która zabijała,Na ogół wiarę tą można praktykować z innymi lecz nigdy nie można być pewnym że wszystko jest w niej prawdziwe bo nie była ona spisana przez syreny tylko przez ludzi którzy nie wiedzieli o niej wszytkiego.Natomiast jeżeli chodzi o śmierć nie ma w tej wierzę nic o śmierci syren lecz można się domyślać że każdy ma swoje poglądy i tam gdzie ludzie tam i syreny
Anja [xo xo]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz